Saturday, April 21, 2007

Geez...


Niezły polew mam z tej fotki:) Chlast:P


Przeszłam na wegetarianizm. {Jeszcze jedna osoba wyjedzie z tekstem typu: "Umrzesz! W roślinach nie ma białka!" - zabiję.} NIE JEM martwych zwierząt. Kropka. Finito.

Zbliżają się egzaminy. W zasadzie czuję, że dobrze je napiszę. Ale na wszelki wypadek coś zrobiłam. Coś o czym powinnam zapomnieć. Jak najszybciej.... Nie myśleć o tym. Sasasasa:)
Więc siedzę w domku i perfidnie NIE UCZĘ SIĘ:] I pozdro dla Basi, która też sie nie uczy;P
Słucham sobie Tool'a i zaczytuje w Magyi Chaosu. A moja ciężarna matka, która przed chwilką przetoczyła się pod drzwiami tego pokoju zaśmiewuje się ze mnie i moich urojeń. Słodko:)
xxx Chciałabym oświadczyć, iż nie mam chłopaka. I nie zależy mi ażeby takowego mieć. Nie zależy. Jeżeli ktokolwiek myśli, że chce mieć chłopaka 'byle mieć' - myli się. Znam swoją wartość i nie będę się pocieszać byle czym. Mam was gdzieś, wszystkich ograniczonych napaleńców, którzy tylko czekają żeby mnie przelecieć. I jeszcze jedno: pieprzę was, tych którzy próbują mnie na siłę zmieniać. Jestem jaka jestem, może nienormalna i dziwna, ale nikt nie ma prawa mnie zmieniać, często wykorzystując emocjonalny szantaż. Argh. To by było na tyle. Dzień wyżalania się, skarżenia, popłakiwania nad swoim żałosnym losem uważam za zakończony. Dobranoc. xxx


3 comments:

Anonymous said...

Cudownie wyszłaś na tej fotce:) I kurde nie wiem co pisać... Więc sexi blog i trzymaj tak dalej :]

Anonymous said...

A jakiż to idiota starałby się cię zmieniać? jesteś cudowna taka jaka jesteś i nawet ja dobrze o tym wiem.. . do zobaczenia w następnym wcieleniu

Unknown said...

tak trzymaj :P
a zmienianie jest fajne(jeżeli na lepsze) bo zawsze ale to zawsze można być lepszym ;)